Bernardyn

Dane ogólne
Długość życia: 8-12 lat
Pies wzrost: 70-95cm
Pies waga: do 125 kg
Suka wzrost: 65-85 cm
Suka waga: do 115 kg  

Skrócona historia i pochodzenie Bernardyna.
Schronisko dla wędrowców i pielgrzymów zostało założone w XI wieku na przełęczy Św.Bernarda na wysokości 2473 m n.p.m. przez Mnichów, którzy kilka wieków później wyhodowali wspaniałe psy o bardzo dużych predyspozycjach ratowniczych. Jak podają różne źródła, Mnisi zaczęli od Pasterskiego Psa Górskiego. Psy te były początkowo stróżami klasztoru, następnie stały się psami sanitarnymi, które pokonywały ciężki teren górski aby w przymocowanych do obroży pojemnikach dostarczyć zabłąkanym wędrowcom pożywienia, lekarstwa i rumu dla ogrzania. Około roku 1820 Bracia Zakonni skrzyżowali swoje psy z Nowofundlandami i przez kilku pokoleniową, ciężką selekcję doszli do ideału pod względem użytkowym. Psy te okazały się niezastąpione niosąc ludziom bezinteresowną pomoc, przypłacając często swoim życiem. Żadne inne psy w ówczesnych czasach, nie byłyby w stanie pokonać samodzielnie tak odległych tras łączących Szwajcarię z Włochami, w nawet skrajnie ciężkich warunkach nie traciły orientacji w terenie. Oklasztornych psach, jako przewodnikach, sanitariuszach i ratownikach istnieje do dnia dzisiejszego bardzo dużo zapisków i kronik w różnych językach na całym świecie. Na uwagę zasługują liczne pamiętniki oraz przekazy ustne wędrowców, oraz żołnierzy Napoleona, którzy pokonując przełęcz zostali uratowani od białej śmierci przez tych dobrodusznych ratowników. Na wręcz niewiarygodną uwagę zasługuje legendarny Barry, który żył w latach 1800-1814,jego odwaga, poświęcenie i czyny przeszły do historii na stałe. Przed klasztorem na Wielkiej Przełęczy Świętego Bernarda znajduje się pomnik niezapomnianego Barrego, a na jego cokole jest napis tłumacząc na polski „Bohaterski Barry uratował życie czterdziestu osobom, czterdziesta pierwsza go zabiła”....
Krótko mówiąc, gdziekolwiek byśmy się doszukiwali historii tej rasy, to prawda jest jedna, że historia bernardyna zaczęła się w Alpejskim Hospicjum założonym i prowadzonym przez Braci Augustianów.
Opis rasy
Nie ma w całym cywilizowanym świecie człowieka, który by nie słyszał o tak wybitnej i zasłużonej dla ludzkości rasie jaką jest Bernardyn.
Jest to wspaniały dobroduszny olbrzym o gołębim sercu, lojalny wobec osób zaprzyjaźnionych, kochający dzieci a zarazem pilnując obejścia nieufny wobec obcych. Jest to pies uniwersalny; a więc ozdoba posesji, stróż, przyjaciel całej rodziny, opiekun małych dzieci.
Jest bardzo pojętny, łatwy do szkolenia i bardzo wierny. Po swoich przodkach odziedziczył chęć niesienia pomocy potrzebującym, jak również doskonały instynkt przewidywania lawin, burz oraz innych kataklizmów. Potrafi np. 40 min. wcześniej sygnalizować nadejście lawiny czy burzy śnieżnej. Dlatego po dzień dzisiejszy te psy są używane w Alpach na przełęczy Św.Bernarda jako sanitariusze, pomocnicy przewodników, zwiadowcy terenu. Używane są też do torowania dróg w głębokim śniegu, oraz do odstraszania niedźwiedzi. Nie są jednak już tak niezastąpione jak niegdyś, wyparły je w niektórych przypadkach inne małe pieski np. labradory, które ratownik może łatwo zabrać na kolana, czy obok siebie i spuścić z helikoptera, a wszystko to dzięki dzisiejszej technice. W rasie bernardyna jest dość duża rozbieżność i zróżnicowanie jeśli chodzi o wielkość, wagę i wygląd, a to za sprawą krzyżowania i dolewania różnej krwi w zależności czy większość tej krwi pochodziła od pierwszych protoplastów, czy w późniejszych czasach przez dolewkę krwi mastiffów oraz nowofundlandów w zależności od potrzeb, jak też upodobań hodowców i miłośników tej rasy na różnych kontynentach. Największe i najbardziej masywne bernardyny o imponujących głowach i grubej kości to typ niemiecki i włoski, nieco mniejsze lecz potężne o mocnym froncie to psy duńskie oraz szwajcarskie. Najmniejsze bernardy to typ amerykański, w Polsce i u naszych sąsiadów znajduje się kilka sztuk. urzekający wygląd odróżniający się od wszystkich innych ras. Największe zasługi w tej rasie mają szwajcarscy hodowcy tacy jak; Dr.Kunzli Fritz Blosch, Bauer Egger, Carl Steiner oraz współpracujący z nimi Niemcy; Książę Albrecht Braunfels, Dr.Calaminus, Dr.Kasten a następnie największa sława światowa w tej rasie Chrabia Dr. Antonio Morsjiani. Ta włoska rodzinna hodowla z tradycjami o nazwie przydomku dell Soccorso cieszy się do dziś sławą i osiągnięciami swoich pupili. Wzorzec bernardyna oficjalnie zatwierdzono na Międzynarodowym Kongresie Kynologicznym w Zurychu w 1887r. jednocześnie ujednolicając wygląd psów pod względem eksterieru wystawowego na wzór psów protoplastów typu szwajcarskiego i niemieckiego. Od tego to mniej więcej czasu do czasu międzywojennego, okres ten zwany był przez profesjonalistów złotym okresem, a rasą o której mowa zajmowali się ludzie zamożni-dżentelmeni i szlachta. W tej chwili nasze polskie bernardyny, mające w rodowodach najlepsze światowe sławy nie pochodzą od swoich przodków, a często na skutek odpowiedniej selekcji oraz trafnego kojarzenia, jak też fachowego prowadzenia od urodzenia przez doświadczonych hodowców przewyższają je, co można obserwować na różnych międzynarodowych wystawach już od wielu lat. Jako dowód że mamy wartościowe psy, niech świadczy fakt że do naszych reproduktorów z polskimi przydomkami, przyjeżdżają suki do krycia z wielu krajów europy np. Niemiec, Austri, Węgier, Słowacji, Czech, Ukrainy, Litwy, Bułgarii, nasi sąsiedzi również dokonują zakupu szczeniąt. Kończąc chciałem życzyć wszystkim sędziom miłych wystawców i profesjonalnie przygotowanych ze swymi pupilami do oceny, a wystawcom kompetentnych i obiektywnych sędziów aby wrażenia powystawowe nie spędzały im snu z oczu.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz